Zdrapany kod kontrolny

STUMPY21
Uzależniony od gry
Posty: 973
Rejestracja: 04 lip 2021, 21:03
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Zdrapany kod kontrolny

Post autor: STUMPY21 » 04 gru 2025, 13:55

Przejrzałeś już 15 postow, aby zobaczyć więcej . Zaloguj

Flou
Cyc
Posty: 6
Rejestracja: 11 sty 2024, 5:09
Kontakt:

Re: Zdrapany kod kontrolny

Post autor: Flou » wczoraj, 14:42

W temacie mojej zdrapki…na drugi dzień zaproponowano nam wymianę tej „trefnej” zdrapki na nową zdrapkę, argumentując, że najprawdopodobniej to pomyłka jednej ze sprzedających pań. Przyznały się do błędu. Znamy te panie już kilkanaście lat i w sumie przystaliśmy na te rozwiązanie, bo nie posądzamy ich o nieuczciwość.

Awatar użytkownika
Luna_83
Cwaniak
Posty: 323
Rejestracja: 17 lip 2018, 16:29
Kontakt:

Re: Zdrapany kod kontrolny

Post autor: Luna_83 » wczoraj, 17:19

ER33 pisze:
04 gru 2025, 0:52
Luna_83 pisze:
03 gru 2025, 22:14
Ja też miałam taką sytuację ze 3 lata temu. Mąż kupił Mega linie w jakiejś galerii handlowej(wyspa Lotto). Gdy mi ją dał zobaczyłam,że zdrapany jest kod. Myślałam że jest pusta ale okazało się że była tam wygrana 40 zł. I wtedy dotarło do mnie że pewnie kolektor wypłacił sobie wygraną i puścił tą zdrapkę dalej w obieg.Tak też było,zdrapka była wypłacona. Napisałam skargę do Lotto,opisałam sytuację. Odpisali,że należy zdrapkę reklamować w oddziale. Na pytanie czy kolektor poniesie konsekwencje odpisali znowu to samo,żeby reklamować zdrapkę w oddziale. I tyle się od nich dowiedziałam :roll:
Bardzo dawno też miałam taką sytuację. W zdrapce Mega Pensja był wydrapany kod kontrolny. Po zdrapaniu okazało się, że na szczęście była pusta. Jak to zobaczyłam, to od razu pomyślałam, że zmarnowany jeden los loterii, bo ktoś cwanie i perfidnie to zrobił. Przed chwilą przeszło mi przez myśl, że tam był zwrot, czyli dyszka, ale po głębszym zasranowieniu stwierdzam, że jednak była pusta. Jak opowiedziałam o tym kolektorce, to mówiła mi, że szkoda, że jej tej zdrapki nie przyniosłam, bo ona by mogła to ustalić przez swojego przedstawiciela, ponieważ to on jej dostarczył te zdrapki z jakiegoś punktu, to znaczy przerzucił do niej. Z pustej zdrapki nie chciało mi się robić rabanu, ale gdyby coś grubego tam siedziało, to żal nic z tym nie zrobić.
A Ty w końcu reklamowałaś swoją zdrapkę? :cool:
Mieliśmy reklamować ale jakoś ciągle było nie po drodze do oddziału. Gdyby była tam większa kwota to na pewno byśmy nie odpuścili,a te 40 zł to już coś ale nie na tyle dużo by jechać po to przez pół miasta ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 9 gości