NASZE - WASZE TYPY

[zorr]

Teraz widać ile te puszczasz.
Jak jeden wejdzie to jednym się chwalisz a ile pustaków.
Co oczywiście nic złego, ale zaburza percepcję innym.
Trochę to przypomina fora bukmacherskie gdzie ludzie tylko zielone kupony wrzucają po zamknięciu.

Z fartem!

[Michalrsko]

Teraz widać ile te puszczasz.
Jak jeden wejdzie to jednym się chwalisz a ile pustaków.
Co oczywiście nic złego, ale zaburza percepcję innym.
Trochę to przypomina fora bukmacherskie gdzie ludzie tylko zielone kupony wrzucają po zamknięciu.

Z fartem!

Już kiedyś o tym pisałem z weekendem zawsze puszczam więcej ale tłumaczyć się nie będę bo każdy gra za ile chce.
Jedziemy dalej

[pablovsky]

Też już kiedyś o tym wspominałem. Prawda jest taka, że każdy gra za ile chce. To wyłącznie sprawa prywatna i nikomu nic do tego.

Wypada jedynie żałować, że tego typu fora nie są odzwierciedleniem stanu faktycznego. Bo jęki i płacze, typu "Lotto ustawione" czy "nic nie idzie wygrać", niewiele wnoszą do rzeczywistego obrazu.
Osobiście bardzo bym pragnął na takich forach pełnej rzetelności, stanu faktycznego. I sądzę , iż nie tylko moja skromna osoba. Innymi słowy, bardzo pozytywnie byłoby widzieć graczy, którzy by rzetelnie "obrazowali" grę rzeczywistą.

Tak jak na profesjonalnych forach bukmacherskich, na których jestem stałym bywalcem. Tam w odpowiednich działach wielu graczy prowadzi własne statystyki i można zobaczyć czy ktoś jest na plusie w dłuższej perspektywie. Straty nie są żadną ujmą, po prostu pokazują skalę trudności.
Tutaj w Lotto jest jeszcze trudniej bo nie mamy do czynienia z wiedzą sportową tylko z czystym przypadkiem.
Więc szkoda, że nie mamy czystych, obiektywnych statystyk, typu "zagrałem dzisiaj 20 zakładów, trafiłem tyle. Zysk, strata, tyle, a tyle." To by się bardzo opłacało w kwestii jakości forum.

Kolega Michał trafia prawie codziennie i bardzo fajnie, o to przecież chodzi, żeby wygrywać. Ale brakuje stanu faktycznego.
Bo, o ile tacy gracze jak ja, którzy od kilkudziesięciu lat bawią się w zakłady, bukmacherkę, czyli po prostu hazard - doskonale wiedzą na czym to się opiera. Na ilości. Problem dotyczy młodych, niedoświadczonych graczy, którzy widząc codzienne wygrane, nie mają świadomości, skąd się to bierze i topią spore pieniądze.

Pewnie, nikt nikogo nie zmusza do wysyłania kuponów, ale taki gracz, nie mając przed oczyma statystyk, a widząc jedynie wygrane kupony, zostaje wprowadzony w błąd, widząc jak można "cudownie" zarobić grając w Lotto. A szkoda.

Dla przykładu dodam na koniec, że od marca do końca maja, wysłałem łącznie około 800-900 zakładów na mini , średnio 7-10 zakładów dziennie i w tym okresie trafiłem jedną trójkę. Spore straty. I tutaj, samo z siebie nasuwa się pytanie. Jaką ilość trzeba wysłać, żeby dla zabawy, bo przecież nie dla zysku, trafić trójkę? Wiadomo. Oczywiście wiadome jest, że nie po to się gra, żeby wygrać trójkę czy czwórkę, chociaż ta ostatnia potrafi nieco zminimalizować straty. Gracze grają, żeby trafić główną wygraną, to logiczne. Ale nie widzę osobiście logiki w pokazywaniu wygranej rzędu 20-30zł przy stracie dużo wyższej.
No, wiadomo, każdy z nas przecież lubi się czymś pochwalić , taka nasza natura. Ale czy o to tutaj chodzi? Nie wiem.
Nie dosyć, że zamazuje to faktyczny obraz, zachęcając do hazardu ludzi nie mających pojęcia na czym to polega, to jeszcze ma się nijak do pokazania prawdy jak ciężko jest wygrać w Lotto.

Oczywiście, żeby nie było, to żadna krytyka, tylko moje skromne przemyślenia i doskonale rozumiem, że nie wszyscy się zgodzą. Miłego weekendu i dużych wygranych wszystkim życzę!

[zorr]

Zobacz pablovsky, przekazałeś to co ja w kilka zdań w kilka więcej.
O to mi właśnie chodziło! W punkt!

Z fartem!

[System]

Dlatego ja nie gram dla zabawy albo po to aby grać tylko poluje na piątkę!



Bo tylko piąteczka przyniesie zysk.

Oczywiście mam zamiar więcej tych piątek trafić

Co to jest jedną piątka w mini lotto w dzisiejszych czasach!

Mij szef ma furę za równowartość dwóch najwyżej płatnych piątek w mini lotto. I nie jest to jakąś super fyra tylko normalne auto z bajerami .

[Michalrsko]

No ja niestety nie prowadzę żadnych analiz po prostu gram i wklejam wygrane kupony.Jakbym miał więcej czasu i byłoby -15 lat wstecz na pewno bym prowadził takie statystyki.
Każdy z nas jest na --- i tylko główna wygrana zmienia tą sytuację.
Powodzenia dla wszystkich

[DS1987]

Dlatego ja nie gram dla zabawy albo po to aby grać tylko poluje na piątkę!



Bo tylko piąteczka przyniesie zysk.

Oczywiście mam zamiar więcej tych piątek trafić

Co to jest jedną piątka w mini lotto w dzisiejszych czasach!

Mij szef ma furę za równowartość dwóch najwyżej płatnych piątek w mini lotto. I nie jest to jakąś super fyra tylko normalne auto z bajerami .

Właśnie co to jest jedna piątka zwłaszcza jak gdy ktoś z Nas ją w końcu kiedyś trafi to będzie trzeba podzielić się z 2 czy 4 innymi hehe

[Belzebabka]

Dlatego ja nie gram dla zabawy albo po to aby grać tylko poluje na piątkę!



Bo tylko piąteczka przyniesie zysk.

Oczywiście mam zamiar więcej tych piątek trafić

Co to jest jedną piątka w mini lotto w dzisiejszych czasach!

Mij szef ma furę za równowartość dwóch najwyżej płatnych piątek w mini lotto. I nie jest to jakąś super fyra tylko normalne auto z bajerami .

Tylko że on ma to auto w jakimś leasingu czy wynajmie długoterminowym na firmę i za dwa lata je odda, a weźmie następne nowe. Ale kup to samo auto
za gotówkę to za dwa lata będzie warte 50 procent a znaleźć kupca na używane luksusowe auto to loteria.

[aera]

tak z innej beczki... Ktoś się orientuje czy są jakieś ograniczenia wynikające z regulaminu co do wysokości / ilości zakładów systemów które może zawrzeć jeden gracz przez lotto.pl. Puszczam np. 10 tys zakładów za 15 tys złoty. Czy mi tego system nie zablokuje w połowie obstawiania.. Pytam z ciekawości

[Nutaharion]

tak z innej beczki... Ktoś się orientuje czy są jakieś ograniczenia wynikające z regulaminu co do wysokości / ilości zakładów systemów które może zawrzeć jeden gracz przez lotto.pl. Puszczam np. 10 tys zakładów za 15 tys złoty. Czy mi tego system nie zablokuje w połowie obstawiania.. Pytam z ciekawości

Nie możesz wydać więcej niż 15 000 zł dziennie i 50 000 zł miesięcznie.