Zdrapki przez internet

[newużytkownik]

Przejrzałeś już 15 postow, aby zobaczyć więcej . Zaloguj

[Friim15]

Wygrałem przedwczoraj czwórkę w lottoplus, dzisiaj sobie o tym przypomniałem na nocce, wypłaciłem 70zl, zagralem jeden zakład w to za 30zł i nieźle się zwróciło

[newużytkownik]

Gratulacje za 300 zł! Na stawce 30 zł jeszcze nigdy nie grałem - za dużo dla mnie. Dziś na stawce 2 zł w gierce "Górki" wpadło mi 40 zł.

[vansol]

Czy dla Was Gierki to też jeden z najbardziej irytujących elementów codzienności? Można tam włożyć 5 albo 10 tys. zł rocznie. Nieważne. I tak człowiek nie dostanie nawet marnego 500 zł jednorazowej wygranej. Po prostu trzeba chyba z tym skończyć. Strasznie wkurzający syf.

[Scenic]

Czy dla Was Gierki to też jeden z najbardziej irytujących elementów codzienności? Można tam włożyć 5 albo 10 tys. zł rocznie. Nieważne. I tak człowiek nie dostanie nawet marnego 500 zł jednorazowej wygranej. Po prostu trzeba chyba z tym skończyć. Strasznie wkurzający syf.

Wyłudzać kasy Kilka osób zgarnie coś fajnego reszta się dokłada. NIe gram od kilku miesięcy.

[pablovsky]

Czy dla Was Gierki to też jeden z najbardziej irytujących elementów codzienności? ...Strasznie wkurzający syf.

Dlatego z gier w sieci bardziej preferuję ruletkę na żywo z krupierem z Totalizatora. Tam przynajmniej czarno na białym widać czy wszystko ma ręce i nogi. Stawiam na czarne lub czerwone i albo mam farta, albo nie mam, ale zawsze jest ok.49% szans na wygraną. W gierkach znacząco mniej...

[vansol]

Teraz dają takie promocje, że trzeba 150 zł wydać w Gierkach żeby coś dostać. Może Totalizator jest nastawiony na to, że ludzie będą wydawać więcej i więcej... trochę szkoda pieniędzy na to wszystko, ale nałóg jest silny

[Nutaharion]

Piłeczki - stawka 5 zł
Pula losów spadła poniżej 100 000
Można próbować polować na główną, 25 000 zł

[cofajkwit]

Czy dla Was Gierki to też jeden z najbardziej irytujących elementów codzienności? ...Strasznie wkurzający syf.

Dlatego z gier w sieci bardziej preferuję ruletkę na żywo z krupierem z Totalizatora. Tam przynajmniej czarno na białym widać czy wszystko ma ręce i nogi. Stawiam na czarne lub czerwone i albo mam farta, albo nie mam, ale zawsze jest ok.49% szans na wygraną. W gierkach znacząco mniej...

Chętnie zobaczę wyliczenia do tego, bo moim zdaniem, piszesz głupoty...
W kasynie zawsze grasz na stałe prawdopodobieństwo, w gierkach jak wyczekasz, to grasz na pozostałą pule, np. zostanie 10 000 losów, to Twoja szansa na trafienie głównej jest 1:10000, znacznie wyższa niż w każdej innej gierce, grze liczbowej czy też kasynie.

[pablovsky]

Chętnie zobaczę wyliczenia do tego, bo moim zdaniem, piszesz głupoty...
W kasynie zawsze grasz na stałe prawdopodobieństwo, w gierkach jak wyczekasz, to grasz na pozostałą pule, np. zostanie 10 000 losów, to Twoja szansa na trafienie głównej jest 1:10000, znacznie wyższa niż w każdej innej gierce, grze liczbowej czy też kasynie.

To nie są głupoty, tylko realia. I żadne wyliczenia nic tu nie wniosą. Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, nie twierdzę, iż nie masz racji. Zwróć jednak uwagę, że sam odniosłeś się do kwestii prawdopodobieństwa. Siedzę w temacie gier hazardowych blisko trzydzieści lat i uwierz, staram się nie pisać głupot. Jak zauważyłeś, szansa na trafienie jest zdecydowanie inna odnośnie wygranej w przykładowe zdrapki, aniżeli na stole ruletki. Pisząc o tym, nie miałem na myśli głównej wygranej, której zresztą w ruletce nie ma, chodziło tylko i wyłącznie o samo prawdopodobieństwo trafienia JAKIEJKOLWIEK wygranej. Chcąc wygrać np. stówę w zdrapkach, muszę się nieźle nagimnastykować, z dużym prawdopodobieństwem sporego wkładu. W ruletce również, jednak kładąc na stół stówę i stawiając na czarne pole, mam z urzędu 49% szans, że kulka zatrzyma się na przedziale o wspomnianym kolorze. Chodzi o tą różnicę w grze i nic ponadto.