Jestem stałym graczem gier lotto, a od jakiegoś czasu zacząłem szukać szczęścia w Kaskadzie. Na początku pojedyncze losy, a potem subskrypcja i po jakimś czasie mogę podzielić się już moimi wnioskami.
Zauważyłem, że na początku subskrypcji od razu przychodzą wygrane najniższego stopnia, wyglądają jak zachęta. Następnie dłuższy okres pustych losów, aż do momentu, gdy finanse na koncie lotto się kończą, wówczas znowu kolejne wygrane. Oczywiście małe, 2zł i 8zł. Ale to wystarcza, aby poczuć adrenalinę hazardzisty, doładować konto i grać dalej. Na początku myślałem, że to przypadek, ale po kolejnym doładowaniu, znowu ten sam scenariusz. Poprosiłem żonę, aby również założyła konto w lotto i zapisała się do subskrypcji Kaskady. To samo, wygrane, cisza, wygrane.
Nie zdziwiło mnie to, gdyż wiem, że szanse trafienia "12-tki" są jakie są i nie staram się szukać na siłę dowodów, że Kaskada ma ustawione algorytmy. Ale dopuszczam taką możliwość, w końcu nie jest to aż tak popularna gra i wygrane 1-go stopnia nie mogą zdarzać się 2 razy dziennie. Dlatego sprytny algortym musi tak analizować generowane typy, aby wsród nich było tyle "12-tek", "11-tek", itd. aby gra byłą rentowna. Prosta ekonomia. Z drugiej strony, skoro zdarzają się wygrane, to znaczy, że komuś tam pozwalają w końcu wygrać i dlaczego następnym razem miałoby nie paść na mnie? No w sumie. Ale żeby nie żyć w oparach absurdu, postanowiłem napisać w Excelu własny algortym losowania Kaskady. Efekty zaczęły kierować moje spostrzeżenia ku wnioskom, że trafienie "12-tki" nie jest jednak takie proste i może jednak algorytm Lotto nie jest spaczony. W moim programie losowania odbywają się po odświeżeniu strony, więc jestem dokonać szybkich losowań i od razu widzieć wielkości wygranych. Przez pierwsze 60 excelowskich losowań nie trafiłem nic więcej niż 8zł, potem zdażyło się 25zł. Ale 1000zł czy 250000zł? Nie chciało mi się już dłużej naciskać F9, aby to sprawdzić.
Jeśli ktoś chce się przekonać to mogę mu na maila wysłać mój excelowski program z losowaniem. Może ktoś będzie miał więcej szcześcia i "trafi" 250000zł (chętnie zobaczę screena). A innym taki program może uświadomić potęgę prawdopodobieństwa i ogrom szczęścia tych, którzy wygrywają nagrodę 1-go stopnia.
Kaskada - losowanie
UWAGA
Twój limit przeglądania postów to 5 aby zobaczyć więcej musisz zalogować się.
Twój limit przeglądania postów to 5 aby zobaczyć więcej musisz zalogować się.
-
- Cyc
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 gru 2024, 20:37
- Kontakt:
2 Inni to lubia
Re: Kaskada - losowanie
W sumie miałem
Podobnie odpaliłem Kaskadę i w ciągu 5 dni miałem
Dwa razy 8zl i prawie ciągle 2zl później następne dwa tygodnie praktycznie nic może raz 2 zł i wyłączyłem subskrypcje
Podobnie odpaliłem Kaskadę i w ciągu 5 dni miałem
Dwa razy 8zl i prawie ciągle 2zl później następne dwa tygodnie praktycznie nic może raz 2 zł i wyłączyłem subskrypcje
-
- Cyc
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 sty 2025, 15:43
- Kontakt:
Re: Kaskada - losowanie
Tak działa prawdopodobieństwo. Sam kiedyś napisałem symulator losowań lotto - na 1000 zakładów było od 10 do 20 trójek (zazwyczaj bez żadnej 4-ki). Teoretycznie główną wygraną (jak każdą inną) można ustrzelić już w pierwszym podejściu (w ramach tzw. szczęścia początkującego) jednak im dłużej się gra (im większa próba) tym bardziej odczuwa się "bezlitosne" zasady gry - jednak każdy liczy, że to on będzie tym szczęśliwcem, tym jednym z milionów który będzie "ponad kreską". Co do Kaskady to mamy następujące szanse:
12 1 : 1 352 078
11 1 : 9 389
10 1 : 310
9 1 : 28
8 1 : 5,5
Statystycznie, aby trafić 10-tkę i wygrać 25 zł trzeba wydać ok. 620zł;) Grając jednym zakładałem (losem) przy dwóch losowaniach na dzień 10-tkę powinniśmy trafiać średnio co ok. 155 dni czyli ok dwa razy w roku;). Na 11'tkę możemy poczekać nawet kilkanaście lat
Analogicznie sytuacja wygląda we wszystkich innych grach i zdrapkach Lotto. Dlatego jak widzę wrzucane przez innych użytkowników wygrane zdrapki z dopiskami świadczącymi, że trafili 2 na 2 czy 3 na 3 to zawsze zastanawiam się, ile wcześniej już mieli takich podejść tylko "zapomnieli" o tym wspomnieć;) Raz, w ramach jednego zakupu, może "przyfarcić się" ale na dłuższą metę zdecydowana większość graczy (99.99..%) jest "na minusie"... Sam w poprzednie wakacje (29.06.2024) trafiłem 5-tkę w Lotto i już teraz zastanawiam się ile mi jeszcze z tej piątki zostało
Pewnie jeszcze jestem coś na plusie ale to jest tylko kwestia czasu ... 
12 1 : 1 352 078
11 1 : 9 389
10 1 : 310
9 1 : 28
8 1 : 5,5
Statystycznie, aby trafić 10-tkę i wygrać 25 zł trzeba wydać ok. 620zł;) Grając jednym zakładałem (losem) przy dwóch losowaniach na dzień 10-tkę powinniśmy trafiać średnio co ok. 155 dni czyli ok dwa razy w roku;). Na 11'tkę możemy poczekać nawet kilkanaście lat

Analogicznie sytuacja wygląda we wszystkich innych grach i zdrapkach Lotto. Dlatego jak widzę wrzucane przez innych użytkowników wygrane zdrapki z dopiskami świadczącymi, że trafili 2 na 2 czy 3 na 3 to zawsze zastanawiam się, ile wcześniej już mieli takich podejść tylko "zapomnieli" o tym wspomnieć;) Raz, w ramach jednego zakupu, może "przyfarcić się" ale na dłuższą metę zdecydowana większość graczy (99.99..%) jest "na minusie"... Sam w poprzednie wakacje (29.06.2024) trafiłem 5-tkę w Lotto i już teraz zastanawiam się ile mi jeszcze z tej piątki zostało


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość