Świeży próbuje szczęścia!

[ER33]

Odpowiedź jest prosta: z liczbami jeszcze nikt nie wygrał
Czysta losowość, loteria, prawdopodobieństwo etc.

[Dinios]

Ale po co ktoś miałby ustawiać gry? w jakim celu? po co montować jakieś chipy? przecież jest to państwowa loteria. Nikt nie ma potrzeby oszukiwania i kombinowania bo wygyrwaja tylko nieliczni z grających.

Jedyny glos rozsadku w tej dyskusji...

Jak myslicie, czemu TS ma monopol na gry liczbowe... Nie chce dzielic sie kokosami z przychodow z nikim innym. Ludzie - pomyslcie logicznie. Jezeli trafiles 3 w mini - to pomyslcie ze 127 osob obok was jej nie trafilo i zrzucilo sie na wasza i zysk TS

[AdamMini]

@AdamMini, dalej nie odpowiadasz na pytania a uciekasz sprytnie. Temat zostanie całkowicie zamknięty wieczorem i przeniesiony do śmietnika bo taka rozmowa skakając nagle z tematu A na B bez odpowiedzi na pytania jak widzisz nie ma sensu. Chcesz usilnie się czymś podzielić a z drugiej strony sprytnie zmieniasz sens rozmowy

Proszono cie na odpowiedz dotyczącą zapisu w regulaminie lotto oraz tych dwóch niby otwartych dni i co?
Ociekłeś sprytnie od tematu. Wiec albo tylko coś mówisz aby rozmowę ciągnąc albo mówic kolokwialnie robisz wszystkich w bambuko.

BTW: fakt że wypadają takie kombinacje gdzie 1 gra z 10,20,30,40 ale sobie przeanalizowałem na szybko do grudnia 2018 i są to sporadyczne losowania ciężkie do wychwycenia kiedy to nastąpi

Przepraszam po prostu nie zauważyłem. Od paragrafu 23 w dół (LOTTO)

Dodano po 6 minutach 23 sekundach:

@AdamMini, żeby rozmowa miała jakikolwiek sens to wyrażaj się trochę prościej.
Zapytam drugi raz bo nie udzieliłeś odpowiedzi. O jaki punkt regulaminu gier Lotto ci chodzi?

Dwa, uchyl trochę rąbka tajemnicy z tymi dwoma otwartymi dniami na wygraną w Mini bo jak widzisz sam, chcesz coś powiedzieć - zasugerować a tak naprawdę uciekasz od tematu. Na pewno inni będą mieli na twoje wypowiedzi inny pogląd bo tak to niestety większość tu nie za bardzo daje wiarę.

No bo inaczej to szkoda w ogóle ciągnąc temat.

Gościu mi też nie raczył odpowiedzieć na początku tej konwersacji na pytania odnośnie tych dwóch dni w miesiącu sprzyjających wygranej, a pytałam ze dwa razy. Odpisuje komu chce, na co chce i tylko na niektóre zawiłości. Sposób wyrażania pewnych spraw i jego język są bardzo schematyczne, automatyczne, wątki pourywane, niedokończone i do tego przeskakiwanie z jednego na drugi. Brakuje kropki nad i. A skoro tak jest jak pisze, to wygrane powinny sypać się u niego jak z rękawa albo jak liście na wietrze. W przeciwnym razie to bajkopisarstwo i narracja bez pokrycia. Zasad losowości i czystej loterii powiązanej z przypadkowością w ogóle nie przyjmuje do wiadomości. Sorry, ale takie teorie lub pseudo teorie bez wymiernych dowodów i zasadnej argumentacji nie mają kompletnie najmniejszego sensu. Przejawia się tu jedynie teoria chaosu.

Tez tego nie zauważyłem. Czemu te dwa dni, bo kombinarotyka z ostatnich 8 miesięcy z malutkim haczykiem wylicza je na najbardziej prawdopodobne. Czy to będą teorie zobaczymy za czas jakiś. Bo tutaj prócz pieniędzy niezbędnych do zawarcia "kontaktu" potrzeba czas i wyliczenia. Teoria wielokrotnie wyprzedza praktykę. Wystarczy popatrzeć na historię "czarnych dziur", na to jak traktowano przez wiele lat teorie Einsteina, Hawkinga i wielu innych. Z teraźniejszego "debeściaka" Muska też wielu się śmiało, a tutaj zonk. Wiele krajów marzy o ich rakietach, bateriach i autach. Ok skoro i tak leci to do śmietnika to nie ma co się spinać. Będę pojawiał się tutaj tylko w dziale "wygrane 4/5". Pozdrawiam.

Dodano po 1 minucie 3 sekundach:

Odpowiedź jest prosta: z liczbami jeszcze nikt nie wygrał
Czysta losowość, loteria, prawdopodobieństwo etc.

Błąd. Z liczbami wygrało wielu, ale w stosunku do całej populacji ziemi faktycznie jest ich mało.

Dodano po 1 minucie 6 sekundach:

Ale po co ktoś miałby ustawiać gry? w jakim celu? po co montować jakieś chipy? przecież jest to państwowa loteria. Nikt nie ma potrzeby oszukiwania i kombinowania bo wygyrwaja tylko nieliczni z grających.

I to jest super pytanie "po co państwo miałoby ustawiać gry" Trafiłeś w sedno.

[Dinios]

Moze zamiast sie pojawiac tylko w dziale 4/5 - pisz kiedy wyslales i jaki system. Typy zachowaj dla siebie. Policzymy koszty razem...

[ER33]

Odpowiedź jest prosta: z liczbami jeszcze nikt nie wygrał
Czysta losowość, loteria, prawdopodobieństwo etc.

Błąd. Z liczbami wygrało wielu, ale w stosunku do całej populacji ziemi faktycznie jest ich mało.

Błąd. Nie z liczbami, a z loterią udaje się czasem wygrać. Wstrzelić się w losowość i loteryjność, a więc wkomponować się w prawdopodobieństwo takie czy inne, proste bądź złożone. Natomiast z liczbami się nie wygra, gdyż całym naszym życiem rządzą liczby. Wszystkim rządzą liczby i rządzi matematyka, ponieważ wszystko się z tych cyfr i liczb składa.

Już mówił o tym Pitagoras:
"Liczby rządzą światem."
"Milcz, albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia."

[AdamMini]

A właściwie to dlaczego zamykać temat? Przynajmniej coś się dzieje, AdamMini nikogo nie obraził, ma swoją teorie, czy słuszną czy nie, to już chyba mniej ważne.
Myślę, że każdy z nas jakąś ma, tylko nie wszyscy chcą się nią dzielić na forum, być może w obawie o wyśmianie przez innych użytkowników.

Ja uważam, że nie jest całkiem pozbawione racji to, co AdamMini pisze. Osobiście myślę, że Lotto jest ustawione, to są maszyny, wszystko można ustawić, wagę kuli, jakiś chip w środku, który sprawia, że to ona, a nie inna jest „wylosowana”. Zauważcie jak mało jest teraz wygranych pierwszego stopnia. Nie wszyscy pewnie pamiętają ręczne losowania, i wygrane pierwszego stopnia praktycznie przy każdym losowaniu. Przy dzisiejszej technice wątpię, aby losowania były pozostawione losowi

Opowiem wam pewną historię/fikcję... Na początek pewien stary artykuł:

https://demotywatory.pl/4158102/Cala-prawda-o-LOTTO

a ja dodam wam "fikcję"!!!

Na przełomie XX i XXI wieku pojawił się uzdolniony informatyk/matematyk/fizyk teoretyczny (może w Polsce a może i nie . Nie chciał pracować w korporacji, nie chciał mieć szefa nad głową. Nie chciał mieć "roboty" od 8 do 16. Ale miał full teorii i kolegów, którzy uwielbiali przegrywać w pokera i w ruletkę. Na jednej z "wypalonych" imprez podpuścili go, aby znalazł w jaki sposób Tesla wygrywał w swoich czasach studenckich znaczne kwoty w pokera i w ruletkę. Co do Pokera potrzebował tygodnia czasu i bez żadnych urządzeń technicznych, podsłuchowych, śledzących zrobił pokaz. Powiedzmy, że wygrywał 80-85% wszystkich rozdań. Wiadomo, że potrzebował tylko pamięci i liczenia kart. Ale większy pieniądz z tych nie przyszedł bo z mafią czy kasynami lepiej z tym nie zaczynać.

Z ruletkę było zupełnie inaczej, ciężej. Ale i tu dał sobie radę. Jednak potrzebne było małe co nie co techniczne. Trzeba było mieć urządzenie śledzące kulkę. I takie cos zrobił co mieściło się w telefonie komórkowym, pejdżer (po polsku) lub w okularach. Warunek jeden trzeba wybierać takie kasyna, gdzie wolno obstawiać po rzucie krupiera ale przed "Rien ne va plus" kiedy krupier już zabrania. Urządzonka potrzebuje kilku sekund, by określić prędkość i prawdopodobieństwo zatrzymania kuli na konkretnym kolorze i cyfrze. Okazało się, że urządzonko rewelacyjnie działa na Six Line Bet, linia – 5:1 i Column Bet, kolumna – 2:1. Więc koledzy zaczęli na tym zarabiać co raz większe pieniądze w Europie i USA. W Azji nie mogli działać, bo tam musisz obstawić przed rzutem.

Kasa rosła a oni nie byli już ostrożni. A to zawsze błąd.

https://www.vegasmaster.com/pl/zaskakujace-oszustwa-kasynowe/

Najpierw padają w Polsce a potem na terenie Wielkiej Brytanii. Idą siedzieć. jednak po niespełna roku nasz utalentowany gracz wychodzi i ...
wraca do swojego kraju np. Pislandii powiedzmy. Patrzy na państwowego bukmachera, który rządzi. Zastanawia się jak parę razy wygrywać kilka, kilkanaście milionów. Myśli, obserwuje, myśli i... wpada na pomysł. Otworzy kolekturę i będzie miał u siebie tzw. "końcówkę", czyli lottomat. Wszystko idzie na tzw. "słupa". Potrzebuje kilka miesięcy by rozkminić temat i już wie. Potrzeba mu drugiego urządzenia, które na podstawie filmu z kręcenia kul z cyframi kilkanaście-kilka sekund ma mega-prawdopodobieństwo trafienia 5 lub 6. Okazuje się, że się nie mylił. Teraz wystarczyło tylko dzięki jego końcówce "lottomatu" do wrzucenia tego do systemu jako legalnego, uczciwego losu.

Na początku wchodzą mu regularnie 4 i 5 w systemach, a więc całkiem fajne pieniążki. Jakby tego było mało po kilku tygodniach pada w jego kolekturze 6!!! Działa. Miesiąc później to samo!!! Nasz gracz czuje się jak Pan Bóg. Ale powtarza się błąd z kasyna, zbyt pewny siebie. Ekipa państwowego bukmachera zatrudnia w trybie pilnym 2 gości pracujących kiedyś w CBSppnm. A ci błyskawicznie mówią, że to jakiś wałek. Gościu za każdym razem gdy wygrywa zamyka dla wszystkich zwykłych graczy godzinę wcześniej, tak by samemu być tutaj podczas ostatnich 60 minut.

Do naszego gracza przychodzą ciemni, duzi, spoceni panowie i rozmawiają. A nasz gracz nie jest mistrzem walki ulicznej więc mówi co i jak.

Co się dzieje dalej? Dla wielu będzie to szok. Bukmacher pozwala mu zatrzymać pieniądze wygrane i proponuje mu zatrudnienie na bardzo korzystnych warunkach. ma wymyślić system informatyczny, który uniemożliwi na takiei gorsze wałki. I nasz gracz/informatyk szybko wpada na pomysł a bukmacher robi to co musi. Wprowadza nowy system informatyczny, modyfikuje urządzenia losujące i końcówki terminalów. Za namową gracza/informatyką wprowadzają zasadę, że los można wrzucać do systemu najpóźniej między 20-15 minut.

Ot taka bajka. Wszystkiego osoby to fikcja... hi hi hi.

Jednak jedno jest na pewno prawdziwe. Od tego czasu znacząco spadła liczba wygranych I i II stopnia

Dodano po 1 minucie 36 sekundach:

Moze zamiast sie pojawiac tylko w dziale 4/5 - pisz kiedy wyslales i jaki system. Typy zachowaj dla siebie. Policzymy koszty razem...

Ok. W przyszłym tygodniu będzie system 10. O tym czy będzie to wtorek, czy czwartek dowiem się dopiero w poniedziałek, gdy oficjalnie klepną wyniki. Pozdrawiam

[Dinios]

Demotywatory jako jakiekolwiek zrodlo? Co Ty 10 lat masz...?

[AdamMini]

Demotywatory jako jakiekolwiek zrodlo? Co Ty 10 lat masz...?

Nie chciało mi się tego szukać w szpargałach, bo mam to w garaży w wersji papierowej z Gazety i z brytyjskiego dziennika . Dobra czas na trening. pozdrawiam.

[Dinios]

Czyli jak ktos napisze w gazecie ze da sie wygrac 5/5 tydzien z rzedu to tez uwierzysz? Bo bedziesz mial w wersji papierowej?

[AdamMini]

Czyli jak ktos napisze w gazecie ze da sie wygrac 5/5 tydzien z rzedu to tez uwierzysz? Bo bedziesz mial w wersji papierowej?

A gdybyś przeczytał a na dodatek obejrzał reportaż to byś uwierzył? A co jeśli... poczekajmy na moje na moje zakłady