forumlotek.pl

I drugi temat.

Trochę przeciwstawny do pierwszego. Czy można wyżyć z totalizatora? Czy istnieje idealny system na oskubanie prezesa? Nie mówię o głównych wygranych, ale czy można powoli czerpać małą łyżeczką i żyć tylko z drobniejszych wygranych nie pracując nigdzie indziej. Wszelkie systemy, progresje, magiczne liczby. Istnieje idealny system czy to tylko jednak zwiększenie prawdopodobieństwa wygrania czegoś?

Tutaj również jeśli się temat nie przyjmie prośba o usunięcie

Jeden z użytkowników Wykopie pisze do mnie czasami o swoich bojach w zdrapce "Szybkie 50". Obrał praktykę dłubania do znalezienia 50 zł i zostawia paczkę. Jest coś około 250 zł na plusie na takim systemie
Może jakbyś miał szczęście i chodził od kolektury do kolektury w poszukiwaniu tych 50 zł to dałoby się wyżyć

Taki artykulik ostatnio znalazłem. Gość wygrał na loterii 14 razy w kilku państwach

https://www.polishexpress.co.uk/matematyk-znalazl-sposob-na-wygrana-w-lotto-sam-wygral-14-razy

I jeszcze jeden o naszym rodaku w USA.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polak-wygral-na-loterii-21-razy/7ybjb2b#slajd-1

No ja też w tej jak i poprzedniej edycji szybkiego50 jestem ok. 100zł na plusie a inni plują na tę zdrapkę

grzybek pisze: ↑

22 lis 2018, 10:04

No ja też w tej jak i poprzedniej edycji szybkiego50 jestem ok. 100zł na plusie a inni plują na tę zdrapkę

No widzisz, ale odwrotna sytuacja jest u ciebie np. z Super Liniami, gdzie u wielu osób to ulubiona zdrapka, a Ty wspominałeś, że jej nie lubisz
Jeśli nie masz jakiegoś konkretnego systemu zakupu zdrapek to tylko czysty przypadek i zapewne po kolejnych edycjach Szybkiego50 statystyka niestety wróci do normy... w żadnej grze TS kupując zdrapki w sposób "uczciwy" nie ma szans aby być na plus nie trafiając głównych.

Niekoniecznie od razu główne. Z wygranych niższych stopni też można czasem wyjść zwycięsko i być na plus

z TS'a można wyżyć ale jak się min 2 tyś miesięcznie wychodzi na plus. Lub jak się trafia główna. Nie ma innej opcji, bo aby w ogóle wygrać wpierw trzeba zainwestować i to nie mało. Chyba że mamy potwornego farta i co miesiąc uda nam się za wkład maks 50 zł wyciągnąć coś powyżej 1 tysiąca.

Powiem nawet więcej, tyle ile przesiedziałem np. nad Keno i MM i mogę z cala odpowiedzialnością na 99% napisać że nie ma żadnego systemu który by gwarantował co miesięczny zysk na plus.

Przed wczoraj np. w EP fajne liczby padły, 1,11,21,31 - ja takim systemem-kombinacją długo grałem w Keno. Ani na myśl mi nie przyszło że taka kombinacja kiedyś wypadnie właśnie w EP. Trzeba mieć naprawdę łut szczęścia aby takie liczby w EP skreślić. Jak ktoś jest z was na zielonym forum to zapewne nie raz czytał zestawienia dariuszaw który i był u nas na forum. Jemu coś udaje się wygrywać w MM bo siedzi w tym cały czas, tylko niech napisze tez ile miesięcznie wkłada w to?
Na pewno nie 50 zł.

Dokładnie, on nigdy nie napisał i nie przedstawiał statystyk ile miesięcznie w to wkłada. Pamiętam też, że było dla niego ogromnym problemem wstawienie na forum zdjęcia z wygraną, żeby zaprezentować użytkownikom rzeczywisty i najbardziej realny obraz gry 8-)

Szczerze mówiąc nawet sobie tego nie wyobrażam, żeby można było z tego żyć... Ale ja jestem laikiem, więc może po prostu nie widzę możliwości.

To wszystko to szczęście,traf,przypadek.A i jak się nie zainwestuje to się nie wygra.Pamiętam jak dziś,byłem przed wypłatą a wiadomo piwko chce się wypić,zapalić i do fryzjera miałem iść.Zaszedłem do punktu,wziąłem premie 777 i 50zł a potem kalendarz i 30zł no to może jeszcze coś za 2zł i akurat Rok Wakacji i też 30zł wpadło.Mały zastrzyk gotówki jak znalazł.Śmiałem się wtedy do pani w punkcie że na fryzjera już mam a za resztę zakupy zrobię.Ale takie przypadki są rzadkie więc na ogół wyżyć się nie da chyba że jest się jasnowidzem 8-)