Kolektura Lotto

UWAGA
Twój limit przeglądania postów to 15 aby zobaczyć więcej musisz zalogować się.
Awatar użytkownika
Nutaharion
Moderator
Posty: 4568
Rejestracja: 17 lip 2018, 23:47
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: Nutaharion » 03 paź 2018, 2:01

I zapłacić za to taczką drobnych :lol:
Jeżeli uważasz, że robię kawał dobrej roboty to możesz postawić mi wirtualną kawę na: https://buycoffee.to/jakazdrapka (。◕‿‿◕。)

Awatar użytkownika
Krzysiek
Moderator
Posty: 2565
Rejestracja: 16 lip 2018, 21:32
Lokalizacja: Małopolska Południowa
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: Krzysiek » 03 paź 2018, 9:37

Większe jeszcze po losowaniu jak sprawdzasz a tu tylko 2/6 :lol: :lol:
Magister, Inżynier, Doktor Habilitowany, Profesor wszystkich Profesorów, Noblista a nawet Ksiądz :mrgreen:

Awatar użytkownika
Super7
Kolektor
Posty: 207
Rejestracja: 15 lip 2018, 12:07
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: Super7 » 29 gru 2018, 11:31

Z racji zbliżającego się roku, zebrałem się w końcu, żeby opowiedzieć Wam pewną historię, która właśnie przydarzyła mi się w tym 2018 :D

Często zastanawiamy się, jak byśmy zareagowali, gdybyśmy się dowiedzieli, że trafiliśmy główną wygraną. Jak by to do nas dotarło? Jaka byłaby nasza reakcja?

Jako, że obowiązuje mnie tajemnica sprzedażowa i nie mogę ujawniać danych oraz opisywać zwycięzców, w tej historii użyję zwrotu "klient", który to zwrot nie określa płci gracza (tak przynajmniej uczyli mnie kiedyś na szkoleniu :D )

Leniwy poranek, w kolekturze pustki. Wchodzi klient z zamiarem sprawdzenia kuponów. Idzie do czytnika i zaczyna z nim walczyć (serio-połowa klientów nie umie posługiwać się prostym czytnikiem powieszonym na ścianie, ale może kiedyś zrobię oddzielny wpis odnośnie tego). Zaproponowałem, że sprawdzę te kupony na lottomacie. Co ciekawe-prawie każdy kupon był z innego oddziału więc widocznie podróżnik 8-) No to lecimy-tu w Kaskadzie 2 zł, w MM 4 zł, sporo pustaków. Pod czytnik dostaje się kupon EP i wyskakuje komunikat:
Gratulujemy wysokiej wygranej! Wygrana do odebrania w oddziale.
-Uuu, gratuluję, mamy tutaj jakąś większą wygraną! -mówię
-A co to za wygrana? Ile tutaj jest?
-Lottomat mi nie pokazuje kwoty w przypadku wysokiej wygranej, ale mogę wydrukować wyniki z tego dnia i wtedy zobaczymy.
No więc drukuję zestawienie wyników (był to kupon wielolosowaniowy i jeszcze wielozakładowy) i sprawdzam "manualnie". W jednym losowaniu 5 zł, w jeszcze innym 10 zł. Aż po chwili napotykam zgodny ciąg liczb. W tym momencie sobie uświadomiłem, że to musi być naprawdę duża wygrana bo w EP są tylko 2 stopnie wygranych, których się nie wypłaci w kolekturze. Sprawdzam jeszcze raz: pierwsza się zgadza, za nią druga, trzecia, czwarta i piąta. Dodatkowa-zgadza się!
Lekko mnie zamurowało, w głowie delikatnie zakręciło. Pierwszy raz w końcu trzymałem kupon z tak dużą wygraną :shock: Biorę głęboki wdech i mówię:
-Gratulacje! Tutaj jest główna wygrana!
-Tak, tak, jasne, chyba w marzeniach, pewnie z 1000 zł tam jest
-Ale na prawdę jest tutaj główna wygrana!
-Proszę Pana, proszę sobie ze mnie nie żartować! Ja mam słabe serce i nie mam ochoty na takie żarty! -tutaj już pojawił się bardzo ostry ton
No więc wydrukowałem wyniki z danego losowania, podsunąłem pod nos, położyłem obok zakład:
-Proszę spojrzeć, wszystkie cyfry się zgadzają! Co do jednej!
Konsternacja. Klient sprawdza, powoli dokładnie. W pewnym momencie widzę jak twarz z wściekłej, purpurowej w jednej chwili robi się zielona a następnie blada. Podnosi wzrok i drżącym głosem pyta:
-To ile tutaj jest?
-5000 zł miesięcznie przez 20 lat. No po odliczeniu podatku będzie 4500 miesięcznie.
Wlepia we mnie przerażony wzrok. Blednieje jeszcze bardziej. Opiera się ciężko o blat. Jeszcze raz patrzy na kupon i wyniki. Pytam się czy wszystko w porządku, proponuję szklankę wody bo byłem już prawie pewny, że będzie omdlenie albo co gorsza-zawał. Zero reakcji-cały czas patrzy się na kupon i wyniki. Pytam się ponownie-nic, głucha cisza. W pewnym momencie podnosi wzrok-przerażenie totalne:
-To co ja teraz mam zrobić...?
-Wsiąść do samochodu, pojechać do oddziału i odebrać wygraną!
Roztrzęsionym głosem mówi:
-Ja nie wsiądę do samochodu w takim stanie... Nie, nie, nie...
-Zawsze można pojechać taksówką-niedaleko jest postój taxi
-I co ja mam powiedzieć dla taksówkarza...?
W głowie jedno wielkie WTF?
-"Proszę mnie zawieźć pod wskazany adres...?"
-Aha, no w sumie ma Pan rację...
W tym momencie miałem wrażenie, że rozmawiam z osobą co najmniej naćpaną. Totalny odlot od rzeczywistości. Zacząłem tłumaczyć, gdzie jest oddział, jak się dostać do kasy itd. Musiałem to powtarzać ze 4 razy...
Blada twarz, przerażony wzrok, absurdalne pytania i drżący głos... Nie tak sobie wyobrażałem klienta, który wygrywa główną wygraną :?
Ale w końcu się udało, wszystko wytłumaczyłem. Klient dziękuje, odwraca się na pięcie i gotowy do wyjścia. Krzyczę za nim:
-Proszę nie zapomnieć wygranej! Jeszcze 6 zł w innych grach jest :)
-Tak, mam ten kupon-poklepuje się po kieszeni, gdzie schował zwycięski zakład patrząc we mnie tym przerażonym wzrokiem
-Ale w tych co przed chwilą sprawdzaliśmy jest jeszcze 6 zł-pokazuje Kaskadę i MM
-Tak... To nieważne... To nic...
Po czym wychodzi, mało co nie wpadając na ścianę obok kolektury i idąc w zupełnie przeciwnym kierunku niż postój taxi :D Serio, dawno nie widziałem osoby tak przerażonej i nie sądziłem, że aż taka może być reakcja na wygraną.

Dodam, że ten kupon osoba ta nosiła tak mniej-więcej z tydzień od ostatniego losowania (a prawie 2 tygodnie od zwycięskiego losowania) w błogiej nieświadomości, że nosi w portfelu miliony :D

uzyszkodnik
Lottożłop
Posty: 1336
Rejestracja: 17 lip 2018, 7:52
Lokalizacja: Stołeczna Wieś
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: uzyszkodnik » 29 gru 2018, 12:17

To musi być fajne uczucie, mieć świadomość że twój klient trafił główną

Awatar użytkownika
grzybek
Lottożłop
Posty: 5120
Rejestracja: 16 lip 2018, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: grzybek » 29 gru 2018, 12:18

Jak nie wierzył, to trzeba było mu przytaknąć, że jest tam jednak 1000zł i wypłacić mu a ty byś już leciał do oddziału :lol:

Awatar użytkownika
ER33
Moderator
Posty: 6571
Rejestracja: 16 lip 2018, 11:49
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: ER33 » 29 gru 2018, 13:54

No to było tam gorąco :cool:
Reakcje ludzkie są nieprzewidywalne :D

Awatar użytkownika
House
Lottożłop
Posty: 1452
Rejestracja: 16 lip 2018, 17:07
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: House » 29 gru 2018, 19:35

I potwierdziło się, że wygrywa osoba której nie zależy za bardzo na wygranej, która pewnie zagrała z przypadku bo nawet nie wiedział jaka jest główna w EP, nie sprawdzał kuponu przez tydzień. Ot tak z niechęci posłał kilka zakładów na kilka losowań, nie wiedząc do końca o co gra... i tacy najczęściej wygrywają...

Natu_gracz
Cwaniak
Posty: 211
Rejestracja: 08 sie 2018, 14:48
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: Natu_gracz » 29 gru 2018, 23:08

Ludzie to mają szczęscie.. :oops:
A ja sie zastanawiam, czy od nowego roku nie rzucić tego grania w cholere..

Awatar użytkownika
Krzysiek
Moderator
Posty: 2565
Rejestracja: 16 lip 2018, 21:32
Lokalizacja: Małopolska Południowa
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: Krzysiek » 29 gru 2018, 23:24

@House, ja bym takich teorii nie wysuwał. Ja np. też czasami kuponów nie sprawdzam tydzień - dwa dając sobie szansę na emocje na końcu :mrgreen: . Ja jestem niemal pewny że to częsty gracz - tylko że zaskoczyło go to, że po prostu trafił bo pewnie grał ale z nastawieniem że raczej głównej nie dotknie, a tu bum.
Magister, Inżynier, Doktor Habilitowany, Profesor wszystkich Profesorów, Noblista a nawet Ksiądz :mrgreen:

Nowyxd
Janusz kombinator
Posty: 129
Rejestracja: 06 lis 2018, 18:20
Kontakt:

Re: Kolektura Lotto

Post autor: Nowyxd » 30 gru 2018, 23:23

Mam pytanie do kolegi kolektora, które zawsze mnie nurtowało. Przychodzi nowa paczka losów, dajmy na to będąc na czasie Super Linie. W momencie otwarcia tam się bodajże skanuje ją - niejako wgrywa do Lottomatu. No i ludzie kupują losy z tej paczki. Część drapie na miejscu, część w domu i w przypadku wygranej np. odbierają w innej kolekturze. Moje pytanie brzmi: czy na Lottomacie przychodzi jakiś bilans np. na koniec dnia, gdzie są widoczne odebrane wygrane z tej paczki. Innymi słowy ujmując. Czy kolektor wie, że z danej paczki np. Super Linii padło już 30 zł ? I wie że pozostałe 20 stki i inne zostały już zdrapane i w tej paczce prawdopodobnie już nic znaczącego nie ma? Oczywiście wykluczając sytuację, gdy osoba zdrapie na miejscu i tę wygraną odbierze.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości