forumlotek.pl

Dzisiaj będąc w Bydgoszczy wstąpiłem do typowej budki lotto, kupiłem 3 zdrapki i mini lotto. Bardzo miła Pani, dała mi do reki całe paczki zdrapek jakie chciałem i miałem sobie wybrać numerki. Przede mną Pani dostała darmowy los kaskady, a ja dostałem drapaka:D

kolekcja kubeczków, torba na zakupy i notes

Pisałem już na poprzednim forum, że jeśli chodzi o gadżety to liczy się bajera. Ja przez kilka lat kupowałem regularnie zdrapki w większych ilościach i nawet drapaka nie zobaczyłem. Mój ojciec poszedł dosłownie raz do kolektury w dodatku wysłać kupon a nie kupić zdrapki i ... dostał drapaka. Byłem w szoku jak go mi pokazał. W ogóle w kolekturach panują układy, układziki - jeden przyjdzie i dostanie fanty tak że się pod nim uginają a drugi przyjdzie wyda o wiele więcej kasy i zostanie potraktowany jak frajer. Dlatego jestem coraz większym wrogiem kolektur, sprzedaż powinna być prowadzona przez internet, gadżety przyznawane losowo, a kolektury ograniczone do punktów firmowych.

A może trzeba ich szantażować - mówić już na wejściu "słuchaj kobito, mam do wydania 300 zł ale pod warunkiem że coś dostanę, jeśli nie to idę do innego punktu" ? Może tak trzeba ? Tylko ja taki nie jestem, ja jestem uczciwy i naiwnie liczyłem, że w końcu ktoś sam z siebie doceni, że wydaję dużo kasy i że na coś zasługuję.

Ja na samym początku chodziłem całkiem do innej kolektury i tam zostawiałem sporo kasy i też nie dostawałem nic . Wszystkie "dodatki" dostałem i dostaje tylko w jednej kolekturze , ale często widzę jak gratisy dostają zupełnie przypadkowe osoby a ja wtedy wychodzę z niczym . Ale też nigdy nie pytam czy coś dostane , swój pierwszy gratis i była to torba z napisem zdrapki dostałem podczas 2 wizyty i wtedy nawet nie gadałem tak na luzie jak teraz z osobami które tam sprzedają . Sam mam takie zdanie że takie lepsze gratisy (typu kubek torba pendrive taki jak dostał blank) powinno otrzymać się jak się wyda jakąś kwotę i to nie ważne czy jestem stałym klientem danej kolektury czy jestem w niej pierwszy raz .

Ja jak na razie miałem 2 drapaki, zwykły długopis i długopis z końcówką do drapania.
Pierwszy drapak chyba był przy kupnie paczki Wielkie zdrapki, a długopiso-drapak dostałem ostatnio z zaskoczenia przy zakupie za około 50zł.
Ogólnie to w kolekturach te gratisy idą dla znajomych, ba wiadomo każdy by tak robił.
Znam taki jeden punkt gdzie pracują same babeczki. To tam jest istna plotkarnia jak przyjdą klientki do Keno i siedzą pół dnia i gadają grając. To na pewno gratisy idą dla psiapsiółek od pogawędek.

Ja jeszcze do niedawna miałem miałem taki fajny punkt i sprzedawczyni mnie lubiła to potem mi powiedziała (sama nawet nie prosiłem), że jak tylko dostanie jakieś gadżety to będzie dla mnie odkładać, sęk w tym, że gadżety prawie żadne nie przychodziły, najczęściej etui na kupony, raz ten zajączek i chyba drapak. Oprócz tego czasami miałem wgląd do przyszłych zdrapek, których jeszcze nie było na forum ani na stronie lotto i jak tylko dotarły paczki z nowymi zdrapkami a nikogo w kiosku nie było to mogłem sobie pooglądać Ale potem kiosk zamknięto i się dobre skończyło

Jeden z lepszych gadżetów jaki dostałem to były karty do gry z Wielkiej 4. Ludzie na forum chwalili się, że takie dostają to i ja się w swoim punkcie spytałem, ale nie było. Kilka dni później po wizycie zdrapkowozu w mieście będąc w tym samym punkcie dostałem te karty, a kolektorka mówi mi że nie dostałby ich gdyby także się nie dopytała, mieli całe kartony gadżetów a nie dawali kolekturze dopóki się sprzedawca nie upomniał o nie. I tak samo jest pewnie dzisiaj, bo nie wierzę, że zdrapkowóz wyjeżdżając z bazy nie dostaje jakiś gadżetów

Fajne te kubeczki lotto. Ja tylko długopisy dostawałem :p Ale z drugiej strony nie gram aż tyle, żeby mnie znali kolektorzy - to może i nie dziwota. 8-)

Niedługo debiut Ekstra Premii, więc myślę, że dostaniemy trochę gadżetów do promocji-warto się popytać w kolekturach bo zawsze do nowej gry są gadżety na rozkręcenie nowości 8-)

Kiedy ma być debiut?

10 lub 12, nie pamietam dokładnie. Temat był wałkowany na forum i większość sceptycznie podchodzi do tematu. Ale życie pokaże, że pewnie będzie sie puszczać tak jak plusa w lotto.