forumlotek.pl

Hej,
Czasem się trafiało na jakies wywiady z niby ludzmi co wygrali w lotto ale ciekawi mnie czy wy z waszego środowiska znacie kogoś kto trafił 6 i macie jakieś historie.

może nie tyle znam, ale kojarzę rodzinkę ode mnie z ulicy, wygrali jakąś sporą sumkę. To było pewnie jakieś 10 lat temu (a może nawet więcej). Wcześniej to byli ludzie, którym raczej słabo się powodziło, mieszkali w niewykończonym domu, nieotynkowanym, takim z pustakiem na wierzchu. Po wygranej było widać że pojawiły się duże pieniądze. Szybko ogarnięto dom, podwórko, standardy jak na tamte czasy wysokie i robiły na sąsiadach wrażenie - jakieś witraże, wiaty, nowe auto itp. wiecie o co chodzi podobno dużą część wygranej pożyczyli też rodzeństwu na rozkręcenie biznesu - restauracji. Niestety nie wypaliło i kasy nie odzyskali.. za jakiś czas zmienili też auto na gorszej jakości. W sumie taka trochę smutna historia i niewykorzystane możliwości

U mnie w mieście gość kilka lat temu trafił 6 nie wiem ile . Wiem tylko że w kilka lat rozwalił całą pulę po kasynach. Teraz z tego co słyszałem klepie biedę .

Kumpel mojego znajomego trafił 5/5 w mini. Wtedy dwie osoby trafiły po 160tys.

Ciekawe jak radzi sobie gość który trafił 193 banki w euro Jack swoją drogą oglądałem relacje dwóch dziennikarzy którzy dotarli do tego człowieka a później czytałem gdzies gdy ktoś inny opisywał tego człowieka który wygrał i te dwie wersje były że sobą sprzeczne można by zapytać czy faktycznie ta pula padła w PL

Za czasów PRL dawno temu w dalszej rodzinie padła "6" , te sumy były trochę inne. Na część domu starczyło.

Jakiś czas temu osobiście kierowałem do oddziału klienta, który wygrał główną wygraną w jednej z gier (nie mogę podać szczegółów bo obowiązuje mnie tajemnica). Razem z nim sprawdzałem kilka razy ten kupon i powiem Wam, że to dziwne uczucie trzymać w ręku kupon na którym widnieją identyczne liczby, jak na wynikach z tego dnia

Znam osobiście ludzi, którzy kilka lat temu w mieście, w którym pracuję i obecnie mieszkam, wygrali główną w Lotto ponad 11 mln zł. Wszyscy już wiedzą w tej miejscowości, gdzie mieszkają, jakie domy wybudowali, jakimi samochodami jeżdżą. Pozwalniali się też z pracy. Wieści tu się szybko roznoszą, a wiadomość wyszła od pracownicy banku, w którym milioner ma konto i na które to konto wypłynęła cała wygrana!
Dlatego uważam, że w takim przypadku tak wielką wygraną powinno się podzielić na kilka kwot i przesłać na różne konta. Ludzie się teraz boją o swoje życie, boją się, czy ktoś na nich nie napadnie, albo nie porwie wnuków dla okupu...

AgaMarusia11 pisze: ↑

19 maja 2020, 2:27

Znam osobiście ludzi, którzy kilka lat temu w mieście, w którym pracuję i obecnie mieszkam, wygrali główną w Lotto ponad 11 mln zł. Wszyscy już wiedzą w tej miejscowości, gdzie mieszkają, jakie domy wybudowali, jakimi samochodami jeżdżą. Pozwalniali się też z pracy. Wieści tu się szybko roznoszą, a wiadomość wyszła od pracownicy banku, w którym milioner ma konto i na które to konto wypłynęła cała wygrana!
Dlatego uważam, że w takim przypadku tak wielką wygraną powinno się podzielić na kilka kwot i przesłać na różne konta. Ludzie się teraz boją o swoje życie, boją się, czy ktoś na nich nie napadnie, albo nie porwie wnuków dla okupu...

To co to za bank że przecieki są. Jakiś niepoważny ten bank. Pieniądze to trzeba trzymać w porządnym zaufanym banku.

Kaszmir pisze: ↑

10 maja 2020, 23:03

Ciekawe jak radzi sobie gość który trafił 193 banki w euro Jack swoją drogą oglądałem relacje dwóch dziennikarzy którzy dotarli do tego człowieka a później czytałem gdzies gdy ktoś inny opisywał tego człowieka który wygrał i te dwie wersje były że sobą sprzeczne można by zapytać czy faktycznie ta pula padła w PL

Może to po prostu był fejkowy artykuł? Częsty zabieg, gdy nie mogą dotrzeć do danej osoby, a historia jest chwytliwa i ludzie z chęcią, by o tym poczytali