forumlotek.pl

Trzeba przynać że szatę graficzna maja bardzo ładną, u nas to taka z czasów Stanu Wojennego..

Ze stanu wojennego to chyba jeszcze jest czcionka z liczbami. Dla mnie toporna, duża i nieprzyjemna... coś jak "telefon-kalkulator" dla osób starszych gdzie każdy przycisk jest wielkości 5-ciozłotówki

Kilka zdrapek z Holandii. Pierwsza to odpowiednik "Bitwy morskiej". Różnica tylko tkwi w symbolach wygranych i tutaj zamiast okrętów musimy wydrapać kompletny gadżet. Pomysł naprawdę ciekawy i przyznaję, że dopiero po zakupie tej zdrapki zerknąłem z ciekawości jak wyglądała nasza bitwa morska. Teraz wiem, skąd u wielu forumowiczów ogromny sentyment.


Kolejna ciekawostka to holenderski James Bond. Tutaj za 2 jurki i zabawa polega na wydrapaniu 3ech tych samych kwot.


I ostatnia zdrapka, która mnie zaciekawiła swoją szatą. Po zdrapaniu niestety już tylko liczby.


Pozdr

Dodano po 22 minutach 1 sekundzie:
Zapomniałem dodać niewydrapanej zdrapki morskiej Przyjemna dla oka.

To ja dodam jeszcze jedną niderlandzką zdrapkę. Można w niej wygrać 50 lub 100 euro. Wygrywa 1 na 9,5 (pula zdrapek to teoretycznie 500.000 a wygrywających jest około 55.000).

Też widziałem i nie wiem co o niej myśleć 10% szans na pełną zdrapkę to strasznie słabo. Maksymalna wygrana też niska. Z drugiej strony, gdy już się coś trafi to nie jest to żaden zwrot czy dwukrotność wkładu, a za 5 dyszek można chociaż jakieś zakupy zrobić Ale i tak ryzyko utraty wkładu moim zdaniem nie jest warte ryzyka gry o "główną".

Ciekawe jakby się przyjęła taka zdrapka u nas. Zdrapka za 10 zyla i jedyne nagrody to 50 i 100 PLN.

Kupiłam jedną na próbę i oczywiście pusta. Też mnie jakoś nie przekonuje taki układ wygranych.

Wydaje mi się, że prędzej czy później coś takiego zawita i u nas. Ostatnio robią wiele eksperymentów i również o to mogą się pokusić.
Znając naszego TS połowa paczek miałaby 1x100 + 1x50, a druga połowa 3x50 (moim zdaniem dosyć korzystanie). Jeśli ja już kupuję zdrapkę za 10 to z myślą właśnie o tych kwotach, więc pewnie bym ją kupił nie raz. Oczywiście to połowa drogi, bo wygrane 50 czy 100 zainwestowałbym w keno na stawce w celu rozmnożenia nagrody do 350 lub 700zł.

Ciekaw tylko jak TS by rozwiązał sprawę literek kontrolnych gdy są tylko 2 stopnie wygranych.

Siemano

Dzisiaj kilka ciekawostek ze Słowenii. Zastanawialiście się kiedyś, czy jest możliwe, żeby wszystkie zdrapki były wygrane ? Otóż jest. Bracia Słoweńcy mają zdrapkę za piątaka, gdzie najniższym progiem wygranym jest 2 euro. Do tego na nagrody przeznaczone jest 90% wartości losów. Można ? Nie pasuje mi to za bardzo z obliczeń, ale pewnie część odchodzi na podatek. Poniżej zdrapka wraz z tabelką.


Kolejna ciekawostka to słoweński odpowiednik naszych pensji czyli renta Nakład 300 tysi i poza główną rentą jako dwa kolejne stopnie wygranej są renty trochę niższe Ciekawy patent. Mogliby wprowadzić podobne zasady w naszych zdrapkach.


Trzecia ze zdrapek to chyba czarownice. I tutaj w cenie losu za 3 jurki można wydrapać 2. Zamieszczam bo spodobała mi się grafika


Są też i takie, którym bliżej już do naszych tabel. Zainteresowanych Srečke`ami odsyłam na stronę https://www.loterija.si/srecke . Można sobie przejrzeć aktualną ofertę.
Jeśli ktoś się będzie wybierał na urlop w te rejony można sobie podrapać. Nakłady rzędu 300-500k, gdzie u nas zaczynają się czasami polowania przy takiej liczbie pozostałych w obiegu losów

Pozdro600

Rozbawiła mnie ta nazwa mega huda renta

D.C. Lottery oraz Washington's Lottery

Zdrapki z Nowego Jorku